W maju jak...W raju! - Tak to powinno brzmieć!
Uwielbiam maj - kwitnące magnolie/ pola rzepaku/ zapach bzu i świeżo skoszonej trawy/radosny śpiew ptaków i to słońce, które jeszcze tak delikatnie się z nami obchodzi...
I ta świadomość, że będzie już tylko coraz lepiej - coraz cieplej i coraz bliżej lata!
Już niedługo weźmiemy kocyk i Tosia będzie mogła trochę sobie swobodnie pofikać na świeżym powietrzu...
Już niedługo weźmiemy kocyk i Tosia będzie mogła trochę sobie swobodnie pofikać na świeżym powietrzu...
Dzisiaj ma na sobie zestaw idealny na majową pogodę:
spódniczkę w kolorze m. innymi kwitnącego fioletowego bzu z uroczą kokardką i szare body z ozdobnym kołnierzykiem. Na wierzch grubszy sweterek na poranny chłód:
Tosia to mały mistrz min!
OdpowiedzUsuńOj tak, zdecydowanie - robi co najmniej 20 min na minutę ;) Ostatnio doszedł nowy element do repertuaru; zaczęła wystawiać język wtedy, kiedy się śmieje :)
Usuń